Wizja rychłej zieleni pognała mnie do wspomnień o wyznaczającej poziom gofrowych rozkoszy starszej pani prowadzącej gofrową kuchnię "u Ireny". Malutkie pomieszczenie na targu, wciśnięte pomiędzy sklep rybny a stoisko z pończochami i jabłkami przyciągało wszystkie dzieci (i nie tylko) z okolicy. Wiosną na gorącym, chrupiącym z wierzchu i miękkim w środku cieście lądowały pierwsze truskawki, lipiec pachniał jagodami, a zimą standardowym zestawem były rodzynki i toffi. Ale to właśnie wiosną gofry smakowały najlepiej - można było wyjść na dłuższy spacer, w łapki nieodziane już w rękawiczki wziąć dwa smakołyki i wędrować z nimi przed siebie.
Pamiętam również gofry z domu - gofrownica była ciężka i ciemna, robiła kształt serduszek. Słodkie ciasto najbardziej pasowało do namiotu z koca, kogla-mogla i przezroczy z Rumcajsem...
Pamiętam również gofry z domu - gofrownica była ciężka i ciemna, robiła kształt serduszek. Słodkie ciasto najbardziej pasowało do namiotu z koca, kogla-mogla i przezroczy z Rumcajsem...
Moja dzisiejsza wersja gofrów jest już dorosła, ziołowa i nie zostawia śmietankowej czapeczki na koniuszku nosa. Jest za to równie przyjemna - zwłaszcza z kieliszkiem orzeźwiającego białego wina.
Przygotowałam je w dwóch wersjach - z pełnym ziół twarożkiem i jajkiem po benedyktyńsku na rukoli. Nie umiem się zdecydować, która była lepsza. Musicie spróbować sami.
Przepis bierze udział w zabawie kulinarnej “Smakowita Pajda to kulinarna frajda!", którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent smalczyku roślinnego Smakowita Pajda.
Wytrawne gofry ziołowe ( ok. 8 sztuk )
- 2 szklanki mąki pszennej typ 550
- 2 jajka
- szklanka mleka
- Smakowita Pajda z ziołami ogrodowymi (całe opakowanie)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
- gałązka rozmarynu
- 1/3 pęczka szczypiorku
- 1/3 pęczka pietruszki
- 1/3 pęczka pietruszki
- pieprz czarny mielony
1. Mąkę przesiewamy, mieszamy z proszkiem do pieczenia, solą, pieprzem oraz posiekanymi ziołami.
2. Do mąki wbijamy jajka, dodajemy roztopioną Smakowitą Pajdę z ziołami ogrodowymi oraz mleko w temperaturze pokojowej.
3. Ciasto miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. *Powinno być gęstsze nieco od ciasta naleśnikowego. Jeśli jest zbyt gęste, należy stopniowo dodawać mleko.
świetne gofry i piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Gofry są zawsze dobrą opcją na dobry humor.
UsuńGofry na wytrawnie wyglądają zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna alternatywa - a jakie pole do eksperymentowania ze smakami i dodatkami!
UsuńWytrawne gofry są dla mnie jeszcze tajemnicą. Ciekawe jak smakują. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSmakowy obrót o 180 stopni w stosunku do gofrów słodkich - te są zdecydowanie bardziej uzależniające i pozwalają na większą kreatywność :)
Usuń