czwartek, 4 sierpnia 2016

Hummus z bobu


Zawsze chodziło o usta i dłonie. Tyle może się wydarzyć pomiędzy.

Jestem zawsze gotowa na hummus; wystarczy kilka chwil, by zmiksować smaki. Najbardziej lubię to, że można się łatwo dzielić - nabierając pastę ze wspólnej miski na pieczywo (tak bardzo uwielbiam zapach tego świeżego, zanim ostygnie), chipsy, warzywa, palce, cokolwiek chcesz. To już uzależnienie, w zależności od nastrojów zmienia tylko aurę i przyprawy. Czasami moim w hummusie znajdziesz pieczoną marchew, chorizo, miso, prażoną fasolę, kumin i cynamon, chili. A właściwie więcej chili! O tak, zwłaszcza CHILI, podkręćmy to jeszcze bardziej.

Hej, kim jesteś, czego dziś potrzebujesz?
Czy poczujesz miętę?


Hummus z bobu

- świeży bób
- tahini 
- oliwa z oliwek 
- cytryna - sok / zest
- jalapeño / zielone chili 
- ras el hanout / mieszanka zielona / 
- świeża mięta
- czarny sezam
- sól 
- pieprz

1. Bób gotujemy bez soli do miękkości. Studzimy, obieramy. 
2. Wszystkie składniki miksujemy, doprawiamy według własnego smaku - *zazwyczaj w hummusie jest świeży czosnek, ja go po prostu pomijam. 

That's all Folks! 

3 komentarze:

  1. pięknie wygląda :)
    bardzo lubię humus z dodatkiem innych warzyw, z bobem jest pyszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, hummus stwarza niekończące się możliwości :). A ten z bobu to czysty obłęd, nie mogłam się od niego oderwać.

      Usuń
  2. Wygląda bosko, ten zielony kolor kusi niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń