Grzechem byłoby nie korzystać z dyniowego bogactwa. W tym sezonie wygrywa dla mnie odmiana hokkaido. Pisałam o niej poprzednio. Uwielbiam jej konsystencję, przypominającą nieco bataty. Ma smak zbliżony do kasztanów jadalnych. Świetnie komponuje się z orzechami włoskimi. W tym roku dostałam ich mnóstwo - zebrała je moja Prababcia u siebie w ogrodzie.
Upiekłam także fenkuły, aby dodać bardzo kremowej, rozpływającej się w ustach potrawie anyżkowego kontrapunktu.
Koncentrat jesieni!
Risotto z dynią i fenkułem
- 1 dynia hokkaido
- 2 - 3 fenkuły
- 3 ząbki czosnku
- 250 g ryżu arborio
- 100 g wyłuskanych orzechów włoskich
- 1,5 l bulionu warzywnego
- 125 ml śmietany 22%
- 3-4 łyżki kwaśnego przecieru pomidorowego
- 4 łyżki czerwonego pesto
- 4 łyżki masła
- pęczek świeżego tymianku
- suszone zioła prowansalskie
- cynamon
- chilli
- pieprz czarny
- sól
1. Dynię wydrążamy z pestek, kroimy na 4 części.
2. Fenkuły kroimy w poprzek, w cienkie płaty wraz z głąbem.
3. Dynię, fenkuły i nieobrany czosnek polewamy oliwą, rozkładamy na papierze do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni: dynię przez 30 min, fenkuły i czosnek przez 15 min.
4. Połowę upieczonej dyni oraz obrany czosnek przecieramy na mus. Resztę kroimy w grubą kostkę.
5. Na rozgrzane masło wrzucamy arborio, 2 liście laurowe, podsmażamy, aż ryż zrobi się przeźroczyste. Nie wolno dopuścić, by zbrązowiał. Dolewamy ok. 750 ml gorącego wywaru. Wsypujemy zioła prowansalskie. Mieszamy.
6. Gdy ryż będzie wchłaniał wywar, dolewamy go stopniowo. Śmietanę rozprowadzamy z łyżką wywaru, dolewamy do risotto. Dodajemy mus dyniowy, przecier pomidorowy i pesto. W sumie gotujemy powoli przez około 20 minut. Ziarna powinny być w środku lekko twarde.
7. Risotto doprawiamy cynamonem, chilli, pieprzem i solą. Pod koniec gotowania dodajemy orzechy, pokrojoną dynię, upieczony fenkuł i posiekany tymianek. Mieszamy delikatnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz