Nastrój już mam tak świąteczny, jak jasność od wszystkich migających ciepłem światełek okien. Dni są z cynamonu, ciepły korzenny jazz sączy się z głośników. Złote papierki, brokatowe bombki, iskrzący się przymrozek - wszystko zapowiada wielką celebrację.
Oto kolejny przepis z serii "Ratunku, wegetarianie przyjeżdżają na Święta!". Jest bardzo odświętny i elegancki, z drugiej strony aksamitna polenta to wspaniały comfort food. Rewelacyjne rozwiązanie, nie tylko dla osób, które nie jedzą ryb i mięsa. To jedno z tych dań, które uzależnia i nie chce przestawać się go jeść. Tak właśnie powinno smakować Boże Narodzenie!
Oto kolejny przepis z serii "Ratunku, wegetarianie przyjeżdżają na Święta!". Jest bardzo odświętny i elegancki, z drugiej strony aksamitna polenta to wspaniały comfort food. Rewelacyjne rozwiązanie, nie tylko dla osób, które nie jedzą ryb i mięsa. To jedno z tych dań, które uzależnia i nie chce przestawać się go jeść. Tak właśnie powinno smakować Boże Narodzenie!
Świąteczna polenta z cykorią (3-4 porcje)
Sos z cykorii i szalotki:
- 3-4 białe cykorie
- 4 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 350 ml czerwonego wytrawnego wina
- 3 łyżeczki pomarańczowego balsamico
- 4 łyżki masła
- 1 łyżka miodu
- laska cynamonu
- 6 goździków
- 4 liście laurowe
- 6 kulek ziela angielskiego
- chilli
- pieprz
- sól
Polenta:
- 200 g drobnej polenty
- 200 ml śmietanki 30%
- ok. 350 ml bulionu warzywnego (lub wody)
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki startego parmezanu
- 3 liście laurowe
- gałka muszkatołowa
- pieprz
- ew. sól
Sos z cykorii i szalotki:
1. Szalotkę kroimy w piórka, czosnek rozgniatamy końcem noża. Wrzucamy na rozgrzane masło w dużej, głębokiej patelni. Dodajemy liście laurowe, ziele, goździki i cynamon. Podsmażamy na małym ogniu, aż szalotka zmięknie.
2. Cykorię kroimy wzdłuż na pół, wycinamy głąb. Kroimy w piórka i wrzucamy na patelnię. Zalewamy połową wina i dusimy, aż płyn odparuje.
3. Do sosu dolewamy pozostałe wino, balsamico i miód. Doprawiamy solą, pieprzem i chilli. Dusimy, aż z wina pozostanie lepki, lśniący sos.
Polenta:
2. Zmniejszamy ogień i gotujemy polentę przez ok.3 minuty, ciągle mieszając, aż delikatnie zgęstnieje. Wtedy wsypujemy parmezan, świeżo utartą gałkę i pieprz. W razie potrzeby doprawiamy solą.
Polentę wylewamy na talerze, na wierzchu układamy sporo sosu i podajemy z jajkiem w koszulce. Uwaga! Należy podać od razu, ponieważ jeśli jajko poleży chwilkę za długo na gorącym sosie, żółtko się zetnie ( tak, właśnie dlatego na zdjęciu nie ma wypływającego pięknie żółteczka... zdjęcia zajęły mi o minutę za długo ),
Wygląda apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuń