Dorsz z estragonem

Jak zachęcić kogoś, kto nie przepada za rybami do dorsza? Przede wszystkim - prostym przygotowaniem. Po drugie zaskakującą kompozycją aromatów. Dorsz pozostaje bardzo soczysty.

Estragon kryję nutę smakową podobną do fenkułu. Można więc groszek zastąpić pokrojonym koprem włoskim, uduszonym na maśle.

Dorsz z estragonem ( dla 3-4 osób )

- 500 g grubych filetów z dorsza
- pół pęczka estragonu 
- skórka i sok z jednej cytryny
- 3 -4 cm kawałek imbiru
- 3 łyżki słodkiego sosu chilli
- 2 ząbki czosnku
- cynamon mielony

- 300 g zielonego groszku ( świeżego lub mrożonego )
- kurkuma mielona
- pieprz kajeński
- mięta ( świeża lub suszona )

- oliwa z oliwek
- 4 łyżki masła
- 1 l mleka
- sól
- pieprz

1. Filety kroimy na ok. 7 cm x 7 cm kawałki ( Powinno wyjść 8 kawałków.). Zalewamy mlekiem, odstawiamy do lodówki na 2 godziny.
2. Skórkę z cytryny ( bez białej części ), imbir, czosnek i estragon siekamy bardzo drobno. Mieszamy ze słodkim sosem chilli, oliwą, mielonym cynamonem, solą i pieprzem. Nacieramy marynatą każdy kawałek odsączonej i osuszonej ryby. Odstawiamy do lodówki na minimum 2,5 godziny.
3. Na patelni rozgrzewamy oliwę z łyżką masła. Z ryby zdejmujemy marynatę, aby się nie przypaliła. Smażymy dorsza partiami ( po 4 kawałki na raz ) pod przykryciem, po 2,5 minuty z każdej strony.

4. Groszek wsypujemy na osolony wrzątek. Gotujemy przez ok. 4 minuty. Następnie natychmiast odcedzamy, zalewamy lodowatą wodą.
5. W garnku rozgrzewamy 3 łyżki masła, kurkumę, pieprz kajeński. Wsypujemy groszek. Podsmażamy z dodatkiem 2 łyżek soku cytrynowego, aż będzie gorący. Doprawiamy solą i miętą.