Sesja, czas koszmarny. Nie zaszkodzi wspomóc się mikro i makroelementami, lekką przekąską i kolorami. Najbardziej rozładowującym stres elementem tej sałatki jest rozbijanie kokosa: młotkiem, podłogą lub w akcie desperacji czołem. Tłuczenie w twardą, oporną skorupę pozwala na wyładowanie złości. A na dodatek efekt końcowy można zjeść.
Sałatka ze świeżym kokosem:
- 1 kokos
- mieszanka sałat (sałata lodowa, masłowa, rzymska, rukola, roszponka)
- 1 buraczek
- mała puszka kukurydzy
- opakowanie kiełków słonecznika
- 2 pomarańcze
- 3 jajka
- 3 pomidory
Dressing:
- 1 pomarańcza
- 1 limonka
- miód
- oliwa z oliwek
- sól
- pieprz czarny
- pieprz kajeński
1. Gotujemy jajka na twardo, studzimy, obieramy, kroimy w ósemki.
2. Rozbijamy kokosa, miąższ kroimy w cienkie paski.
3. Mieszamy sałaty, kiełki słonecznika i pokrojonego w nitki małego buraczka, odsączoną kukurydzę.
4. Parzymy wrzątkiem pomidory, obieramy ze skórki, kroimy w ósemki.
5. Ostrym nożem filetujemy pomarańcze tak, by pozbyć się błon pomiędzy cząstkami.
6. Wszystkie składniki mieszamy razem.
7. Ścieramy skórkę z połowy limonki.
8. Wyciskamy sok z pomarańczy i limonki.
9. Do soku z cytrusów dodajemy przyprawy, pół łyżeczki miodu, startą skórkę oraz oliwę.
10. Przed samym podaniem polewamy sałatkę dressingiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz